Dziś zielona wersja kartki z ptaszkami (koleżanka zażyczyła sobie konkretnie ten wzór, ale w zieleni, napisy - oczywiście Jola):
I jeszcze zaległe filiżanki (na zdjęciu tylko jedna, w sumie było ich 3, oj nachodziłam się strasznie, żeby kupić jakieś sensowne białe filiżanki - wszystko ma jakiś wzorek albo jest koszmarnie drogie:/). Zdjęcia niestety niezbyt fajne, bo robione na szybko (w domu nie obcykałam ich, więc przy okazji cyknęłam u koleżanki fotki i stąd ta ręka).